Potrzebuję protezy, by normalnie żyć!
Potrzebuję operacji i protezy, by normalnie żyć!
Kacper Wesserling
Polska, Wicko
Wszczepienie implantu
Cel:
125 567zł z 125 000zł zebranych
... HISTORIA
Cześć, jestem Kacper. Dziś zwracam się do Was z prośbą, która nie jest dla mnie łatwa, ale wiem, że z Waszym wsparciem, wszystko jest możliwe. 9 września tego roku zostałem potrącony przez pociąg, przez co straciłem całą nogę, łącznie ze stawem biodrowym. Ten straszny wypadek wywrócił mój świat do góry nogami, przekreślił moje plany i marzenia na przyszłość. Ale… żyję! Bo mój stan był krytyczny. Teraz walczę o to, by odzyskać resztki swojego dawnego życia i namiastkę normalności. Marzę o operacji i nowym biodrze, dzięki któremu będę mógł w niedalekiej przyszłości starać się o protezę, która pozwoli mi wrócić do dawnego życia.
Tragiczny wypadek, który zmienił moje życie
W wypadku doznałem bardzo wielu urazów, było ze mną bardzo źle. Ostre niedokrwienie prawej kończyny dolnej, pęknięcie prawej tętnicy udowej, otwarte złamanie prawej kości udowej, prawej kości dolnej. Wstrząs krwotoczny i septyczny, złamanie miednicy, żeber, ostra niewydolność krążeniowo-oddechowa oraz ostre uszkodzenie nerek i uszkodzenie nerwów wzrokowych. Przez 4 dni byłem w śpiączce farmakologicznej, spędzając na OIOM-ie 7 dni. Przeszedłem 3 operacje, miałem przetaczane bardzo dużo jednostek krwi. Mój stan był krytyczny, dawali mi minimalne szanse na przeżycie. W wyniku licznych obrażeń w obrębie prawej strony ciała oraz konieczności ratowania życia, lekarze byli zmuszeni amputować mi całą prawą nogę z wyłuszczeniem w stawie biodrowym.
Pierwszy krok ku lepszej przyszłości
Teraz czeka mnie najcięższa walka o powrót do normalnego życia, chociaż wiem, że to bardzo kosztowne. Obecnie poruszam się na protezie udowej z koszem biodrowym. Niestety powoduje ona obrzęki limfatyczne, otarcia, stan zapalny tkanek miękkich oraz deformację kikuta. To wszystko sprawia mi duży dyskomfort i ból.
Szansa na nowe życie
Po konsultacjach w szpitalu AVIMED w Katowicach zostałem zakwalifikowany do operacji wszczepienia implantu biodrowego (osseointegracji), co pozwoli mi na normalne funkcjonowanie, uwolnienie od bólu, możliwość odstawienia kul i poruszanie się o protezie w sposób zbliżony do naturalnego. To dla mnie ogromna szansa na powrót do pełnej samodzielności i poprawy jakości życia. Niestety, jest to procedura nieobjęta refundacją przez NFZ, a koszt takiego zabiegu to aż 188 092 zł. Mojej mamie udało się zebrać część tej kwoty, ale nadal brakuje 125 tys. zł!
Apel o Wsparcie
Z całego serca proszę Was o pomoc. Dzięki Wam moje marzenia – o samodzielnym chodzeniu, studiach, pracy – mogą się jeszcze spełnić!
Dziękuję za każde dobre słowo, każdą wpłatę i udostępnienie mojej historii.
Add Comment