Potrzebuję protezy, by normalnie żyć!
Potrzebuję operacji i protezy, by normalnie żyć!


Kacper Wesserling

Polska, Wicko

Wszczepienie implantu

Cel:
141 686zł z 160 000zł zebranych
... AKTUALIZACJA
21.01.2025. W wyniku konsultacji w listopadzie 2024 roku, lekarze na podstawie badań obrazowych i szczegółowego wywiadu podjęli decyzję o konieczności przesunięcia terminu operacji osseointegracji. Okazało się, że przed zabiegiem Kacper musi zostać wyposażony w tradycyjną protezę z koszem biodrowym. To urządzenie pozwoli na pionizację oraz naukę stawiania pierwszych kroków, co stanowi kluczowe przygotowanie do właściwego zabiegu.
Kiedy w końcu wszystkie warunki zostały spełnione, niespodziewanie okazało się, że koszty operacji oraz implantu znacznie wzrosły. Obecnie brakuje jeszcze 35 tysięcy złotych, aby móc pokryć pełną kwotę. Z tego powodu musimy wznowić zbiórkę i zwiększyć jej cel do 160 tysięcy złotych.
Wasze wsparcie już wiele razy okazało się kluczowe w tej trudnej walce. Prosimy o dalsze zaangażowanie – każda wpłata przybliża Kacpra do szansy na nowy początek bez bólu i ograniczeń. Dziękujemy za każde udostępnienie i każdą pomocną dłoń.
... HISTORIA
Cześć, jestem Kacper. Dziś zwracam się do Was z prośbą, która nie jest dla mnie łatwa, ale wiem, że z Waszym wsparciem, wszystko jest możliwe. 9 września tego roku zostałem potrącony przez pociąg, przez co straciłem całą nogę, łącznie ze stawem biodrowym. Ten straszny wypadek wywrócił mój świat do góry nogami, przekreślił moje plany i marzenia na przyszłość. Ale… żyję! Bo mój stan był krytyczny. Teraz walczę o to, by odzyskać resztki swojego dawnego życia i namiastkę normalności. Marzę o operacji i nowym biodrze, dzięki któremu będę mógł w niedalekiej przyszłości starać się o protezę, która pozwoli mi wrócić do dawnego życia.
Tragiczny wypadek, który zmienił moje życie
W wypadku doznałem bardzo wielu urazów, było ze mną bardzo źle. Ostre niedokrwienie prawej kończyny dolnej, pęknięcie prawej tętnicy udowej, otwarte złamanie prawej kości udowej, prawej kości dolnej. Wstrząs krwotoczny i septyczny, złamanie miednicy, żeber, ostra niewydolność krążeniowo-oddechowa oraz ostre uszkodzenie nerek i uszkodzenie nerwów wzrokowych. Przez 4 dni byłem w śpiączce farmakologicznej, spędzając na OIOM-ie 7 dni. Przeszedłem 3 operacje, miałem przetaczane bardzo dużo jednostek krwi. Mój stan był krytyczny, dawali mi minimalne szanse na przeżycie. W wyniku licznych obrażeń w obrębie prawej strony ciała oraz konieczności ratowania życia, lekarze byli zmuszeni amputować mi całą prawą nogę z wyłuszczeniem w stawie biodrowym.
Pierwszy krok ku lepszej przyszłości
Teraz czeka mnie najcięższa walka o powrót do normalnego życia, chociaż wiem, że to bardzo kosztowne. Obecnie poruszam się na protezie udowej z koszem biodrowym. Niestety powoduje ona obrzęki limfatyczne, otarcia, stan zapalny tkanek miękkich oraz deformację kikuta. To wszystko sprawia mi duży dyskomfort i ból.
Szansa na nowe życie
Po konsultacjach w szpitalu AVIMED w Katowicach zostałem zakwalifikowany do operacji wszczepienia implantu biodrowego (osseointegracji), co pozwoli mi na normalne funkcjonowanie, uwolnienie od bólu, możliwość odstawienia kul i poruszanie się o protezie w sposób zbliżony do naturalnego. To dla mnie ogromna szansa na powrót do pełnej samodzielności i poprawy jakości życia. Niestety, jest to procedura nieobjęta refundacją przez NFZ, a koszt takiego zabiegu to aż 188 092 zł. Mojej mamie udało się zebrać część tej kwoty, ale nadal brakuje 125 tys. zł!
Apel o Wsparcie
Z całego serca proszę Was o pomoc. Dzięki Wam moje marzenia – o samodzielnym chodzeniu, studiach, pracy – mogą się jeszcze spełnić!
Dziękuję za każde dobre słowo, każdą wpłatę i udostępnienie mojej historii.
Organizator zbiórki

Add Comment