Między szpitalami a marzeniami
Między szpitalami a marzeniami


Gabrysia Furgał

Polska, Kraków

Fotelik specjalistyczny

Cel:
12 140zł z 12 000zł zebranych
... HISTORIA
Mam na imię Renata i jestem mamą ośmioletniej Gabrysi. Każdego dnia toczę walkę, by moje dziecko miało szansę żyć jak najbardziej „normalnie”. W tej walce potrzebuję Twojej pomocy — dziś bardzo konkretnej. Gabrysia bardzo potrzebuje specjalistycznego siedziska samochodowego, dzięki któremu będzie mogła bezpiecznie podróżować do lekarzy, terapeutów i na rehabilitację.
Gabrysia — nasza dzielna wojowniczka
Gabi przyszła na świat w 2017 roku, zupełnie bez sił, wiotka, bez odruchu ssania. Szybko okazało się, że urodziła się z bardzo rzadką, nieuleczalną chorobą genetyczną — Zespołem Pradera-Williego. To zespół wad, które dotykają całego ciała: od mięśni, przez układ pokarmowy, aż po psychikę.
Najbardziej okrutnym objawem tej choroby jest wieczny głód — stan, w którym nawet po jedzeniu dziecko wciąż czuje, że musi coś zjeść. Gabrysia nigdy nie może mieć przy sobie jedzenia, bo nie potrafi się mu oprzeć. To nie kwestia złego wychowania, ale bezlitosna cecha tej choroby. Codziennie walczymy, by utrzymać jej dietę i zdrowie.

Każdy krok okupiony jest wysiłkiem
Gabrysia zaczęła chodzić dopiero po ukończeniu 3. roku życia. Od tamtej pory nieustannie uczestniczy w rehabilitacjach i terapiach — niemal każdego dnia. Jeździmy do specjalistów: logopedów, fizjoterapeutów, psychiatrów, endokrynologów, neurologów… Lista jest długa. Nasze auto stało się drugim domem — to w nim Gabi spędza ogromną część swojego dzieciństwa.
Cierpi także na poważną skoliozę — jej kręgosłup jest wygięty w dwóch miejscach (piersiowym i lędźwiowym) i niestety zbliżają się operacje, których tak bardzo się boimy. Współistnieje również autyzm, który utrudnia Gabrysi nawiązywanie relacji z rówieśnikami. Najbardziej boli mnie to, że często jest sama, bo inne dzieci jej nie rozumieją.

Potrzebujemy siedziska — to nie luksus, to konieczność
Każdy transport Gabrysi do lekarza czy na terapię wymaga ogromnej ostrożności. Jej ciało jest słabe, a skolioza powoduje ból. Zwykłe siedzisko samochodowe nie zapewnia jej bezpieczeństwa ani odpowiedniego wsparcia dla kręgosłupa. Dlatego pilnie potrzebujemy specjalistycznego fotelika, dopasowanego do jej potrzeb.
Koszt tego siedziska przekracza nasze możliwości. Dlatego z całego serca proszę — pomóż nam zebrać brakującą kwotę. Dzięki temu Gabi będzie mogła bezpieczniej i wygodniej docierać tam, gdzie codziennie walczy o swoją przyszłość.
Dziękuję, że chcesz z nami być
Moja córka to dziecko, które każdego dnia staje do walki z własnym ciałem, emocjami i światem, który często jej nie rozumie. Mimo wszystko się uśmiecha, kocha swoje sklepowe gazetki, wierzy w dobro i ma swoje dziecięce marzenia.
Jeśli możesz — pomóż nam spełnić jedno z nich. To bardzo praktyczne marzenie — bezpieczne siedzisko, które uczyni jej codzienność odrobinę łatwiejszą.
Z serca dziękuję każdemu, kto zechce nam pomóc.
Renata, mama Gabrysi
Organizator zbiórki

Add Comment